7 FAKTÓW O MÓZGU – POMOCNE DLA ODPORNOŚCI I SZCZĘŚCIA.

 

Tych 7 faktów o mózgu warto wiedzieć, bo mają wpływ na naszą odporność i poczucie szczęścia.
Tym co czujemy, myślimy i jak działamy, zarządza mózg i układ nerwowy.

Chcesz lepiej radzić sobie w obliczu wyzwań i trudności?
A może pragniesz zwiększyć swój poziom szczęścia?

W tym artykule przekażemy Ci skoncentrowaną wiedzę, jak uczy się mózg i jak zrównoważyć jego skłonność do skupiania się na negatywach.

Na koniec zaproponujemy bardzo prostą praktykę 4 kroków, która będzie budować Twoje „pozytywne” obwody neuronalne. Dzięki temu zwiększysz swój poziom odporności w obliczu wyzwań i wzrośnie twój poziom odczuwanego szczęścia.

 

A oto fakty warte poznania:

  1. Neuroplastyczność mózgu to zdolność do zmiany w budowie i funkcji obwodów neuronalnych. Dzięki tej funkcji można nauczyć swój mózg pozytywnego podejścia czy odporności na wyzwania.
  2. Mózg uczy się poprzez doświadczanie i powtarzanie. Oznacza to, że jeśli chcemy zwiększyć nasz poziom szczęścia, potrzebujemy każdego dnia, kilka razy, zauważać chwile radości i świadomie stwarzać okazję do takich przeżyć. Jeśli pragniemy być odporni na trudne sytuacje – w tej sam sposób potrzebujemy zauważać chwile kiedy poradziliśmy sobie, nawet z małymi trudnościami, kiedy nam się coś udało, zachowaliśmy spokój itp. Te doświadczenia, które przeżywamy w powtarzający się sposób budują i wzmacniają, odpowiedzialne za nie, obwody w mózgu.
  3. Dobra wiadomość jest taka, że absolutnie nie muszą to być wyjątkowe sukcesy, czy chwile warte milion. Wystarczy, że zauważamy te, małe momenty, których doświadczamy każdego dnia, tylko do tej pory nie zwracaliśmy na nie uwagi.
  4. To na czym skupiamy uwagę na co dzień buduje struktury naszego mózgu. Skupianie uwagi jest dla mózgu dodatkowym sygnałem, że to jest ważne, więc mózg łatwiej „wdrukowuje” te doświadczenia w obwody mózgu. Dlatego tak ważne jest, aby skupiać uwagę na tych doświadczeniach, które są dla nas pożądane, pozytywne.
  5. Mózg ma skłonność negatywną. Oznacza to, że automatycznie skupia uwagę na tym co jest nie tak, czego brakuje, co jest do zmiany, co lub kto jest zagrożeniem, co nie działa itp. Tą tendencje odziedziczyliśmy po naszych przodkach, którym ta zdolność umożliwiała przetrwanie, w niebezpiecznym środowisku. R.Hanson, twórca Treningu Pozytywnej Neuroplastyczności mówi, że mózg jest jak rzep na negatywy i teflon na pozytywy. Skłonność negatywna działa automatycznie. Jeśli nie zrównoważymy jej świadomymi praktykami budującymi „pozytywne” obwody w mózgu, to z roku na rok będziemy coraz bardziej niespokojni, niezadowoleni i wyobcowani.
  6. Mózg lubi uczyć się tego co ma dla nas osobiste znaczenie. Dlatego potrzebujemy najpierw sami zobaczyć wartość w skupianiu się na tym co jest ok, co działa, co już jest dobrego w naszym życiu, co nam się udało, z kim mamy dobre relacje i dzięki czemu jesteśmy bezpieczni.
  7. Dzięki świadomym działaniom umysłu możemy wpływać na mózg, który na co dzień wpływa na nasz umysł. Czyli na to jak się czujemy, co myślimy i jak działamy.

A teraz zapraszamy do prostej praktyki!

4 kroki w stronę szczęśliwego mózgu zgodnie z neuronauką.

To praktyka, którą możemy wykonać kilka razy dziennie. Zajmuje tylko chwilę. Jest zgodna z sposobem funkcjonowania mózgu i zawsze dostępna.
1. Krok pierwszy. Bądź świadomy skłonności swojego mózgu do koncentrowania się na negatywach.
Ta skłonność była potrzebna naszym przodkom i jest nadal przydatna nam do przetrwania w chwilach, gdy zagrożone jest nasze życie czy zdrowie. W pozostałych chwilach obniża jakość życia i sprawia, że skanujemy rzeczywistość pod kątem martwienia się, poczucia braku i budowania relacji opartych na niedostatku.
Jeśli nasz umysł zaczyna budować konstrukcje emocjonalno-mentalne pt. „czego dziś mam się bać, chcieć, czego brakuje i kto jest za to odpowiedzialny” nie krytykujmy się. Zauważmy to i z życzliwością odpuśćmy. Wycofajmy się. Bez napięcia, bez nakręcania spirali myśli choć zdecydowanie. Niech towarzyszy nam przekonanie, że skupianie się i analizowanie negatywów nie jest dla nas dobre.

Oczywiście istnieją takie momenty kiedy potrzebujemy rozważyć zagrożenia i negatywne aspekty sytuacji. Jeśli mamy taką potrzebę dajmy sobie na ten proces konkretnie określony czas i róbmy to z intencją pobierania nauki z trudnych sytuacji. Bądźmy czujni, bo mózg będzie często próbował nas przekonać, że „marynowanie” się w negatywach jest w danej chwili potrzebne. W większości przypadków tak nie jest. To tylko nasz gadzi mózg próbuje nas chronić w sytuacjach kiedy jest to zupełnie zbędne, a nawet szkodliwe.
Bycie świadomym tego co się w nas dzieje i wycofywanie się z negatywnych pętli, pozwoli nam po pewnym czasie na uspokojenie gadziej części mózgu. Będzie ona mniej skłonna do wypatrywania niebezpieczeństwa tam gdzie, w rzeczywistości go nie ma.

2. Krok drugi. Zrób kilka kroków do tyłu – zobacz szerszą perspektywę.
Nawet w sytuacji wyzwania w naszym doświadczeniu znajdują się pozytywne aspekty. Mózg ich nie dostrzega, ponieważ są przyjmowane jako oczywistość, albo umniejszana jest ich rola w danym momencie. Takie super pozytywne fakty jak: bijące serce, powietrze do oddychania, dach nad głową, bliskie osoby, zasoby wewnętrzne itp.
Jeśli na chwilę „wyjdziemy” z tej burzy, która być może, rozszalała się w naszym wnętrzu lub dookoła nas i popatrzymy z dystansu, to będzie nam łatwiej zobaczyć rzeczywistość z korzystnej dla nas perspektywy.
Być może kłótnia z koleżanką w pracy jest niepożądana i odczuwamy złość, bezsilność i smutek. Ważna jest dla nas w tym na przykład potrzeba wsparcia, zrozumienia czy szacunku.
Jednocześnie możemy zauważyć, że tu i teraz jesteśmy ZASADNICZO BEZPIECZNI i nie ma powodu do niepokoju o przetrwanie. Możemy zauważyć, że relacje z innymi są stabilne lub że to tylko 10 minut różnicy zdań w dłuższej historii pozytywnej współpracy i komunikacji z tą osobą. Zauważenie wielu elementów, które są obecne w naszym doświadczeniu, jednocześnie z tymi niepożądanymi, uspokaja nasz system alarmowy i pozwala na świadome reakcje i działania w zgodzie z naszymi wartościami i długoterminowymi celami.

3. Bądź kolekcjonerem pozytywnych doświadczeń.
Nasz mózg przetwarza informacje – to jego zadanie. Zapamiętuje te, które są dla niego istotne i które służą adaptacji do istniejącego środowiska. Im bardziej skupiamy się na tym co nie działa, tym bardziej mózg skupia się na tym co nie działa i wzmacnia obwody neuronalne aktywujące się w takich stanach. Jeśli pragniemy, aby w naszym życiu było np. więcej radości czy ODPORNOŚCI, potrzebujemy przeżywać je jak najczęściej i kolekcjonować je.

Jak w aparacie fotograficznym nastawmy naszą ostrość na te doświadczenia których pragniemy więcej w życiu. Negatywne doświadczenia mózg kolekcjonuje bez żadnego wysiłku z naszej strony w sposób odruchowy i automatyczny. Te pozytywne potrzebujemy zauważać i kolekcjonować świadomie. Możemy zrównoważyć, a po jakimś czasie odwrócić tą tendencje.
Szukajmy pozytywów w obecnej chwili, w przeszłości, w nas samych, w innych ludziach. Zauważmy fakty i pozwólmy sobie na sprawdzenie co czujemy w związku z tymi faktami.
Kolekcjonowanie pozytywnych doświadczeń jak zdjęć w albumie powoduje, że w naszym mózgu odbywa się taki sam proces. Zbierania i oflagowywania jako ważne przeżyć które nas wspierają, wzmacniają, rozwijają, uspokajają, radują, wzruszają, ubogacają. Nie muszą to być chwile idealne czy „za milion dolarów” mogą być zwykłe, małe, niedoskonałe i jednocześnie mające dla nas znaczenie i pozytywny „smak”.

4. „Marynuj się” w pozytywnych doświadczeniach.
Abyśmy mogli zamienić pozytywne doświadczenie na trwałe struktury mózgu potrzebujemy to zrobić w zgodzie z tym jak mózg się uczy. Mózg uczy się przez doświadczanie (patrz sposób 3) przez powtarzanie i przez instalowanie tych doświadczeń. Instalacja zachodzi wtedy kiedy pozostajemy w tym doświadczeniu TROCHĘ DŁUŻEJ niż nawykowo i mamy poczucie, że to przeżycie ma dla nas znaczenie. Instalacja to także absorbowanie tego przeżycia podobnie jak gąbka absorbuje wodę. Otwieramy się na nie i świadomie rozkoszujemy się nim, cieszymy się z niego.

Dzięki zastosowaniu tych 4 kroków możemy zwiększyć naszą odporność na stres, polepszyć Dobry-Stan i dysponować zwiększonym potencjałem wewnętrznym w sytuacjach codziennych wyzwań.
Jeśli ten artykuł cię zaciekawił, SPRAWDŹ miesięczny kurs on-line „Tylko Chwila/ Neuro-Kurs Szczęścia” tutaj
Autorki:
Joanna Marczyszyn-Berendt i Anna Andrzejewska
Centrum Neuro-Integracji MIND

kontakt: centrum@neuro-integracja.pl